Spaghetti all'Amatriciana

Jak to Włosi-uwielbiają się kłócić, kto i gdzie wymyślił daną potrawę. Tak samo jest z Spaghetti all'Amatriciana. Mieszkańcy Rzymu, kontra mieszkańcom miasta Almatrice-każdy z nich przypisuje sobie sukces powstania tak cudownego smaku. Kontrowersji jest wiele...dodać cebulę lub czosnek-a może obydwa składniki ? Czy zastąpić guanciale-pancettą? Który rodzaj pomidorów użyć? Mamo, na szczęście (lub nie) w Polsce nie ma takiego problemu-ponieważ dodajemy to, co możemy kupić. Wierzcie mi,jeżeli dodamy troszkę szynki długodojrzewającej, kilka plasterków salami oraz chudy boczek-i tak wyczarujemy cudo.

SKŁADNIKI:
1 cebula
ok. 120 g wędzonego boczku
Kilka plasterków salami
4-5 plastrów szynki długodojrzewajacej
papryczka chili
ok.1/4 szkl. czerwonego wina
2 szkl. passaty pomidorowej
Łyżka koncentratu pomidorowego
Świeżo starty ser np. Parmezan
Łyżka oliwy
Spaghetti (choć w oryginalnym przepisie powinno być Bucatini)

PRZYGOTOWANIE:
Na łyżce oliwy podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę, dodajemy papryczkę, boczek, salami i szynkę-smażymy przez 10-12 minut. Dodajemy koncentrat, następnie wino i passatę. Całość wysmażamy na małym ogniu-przez około godzinę -od czasu -do czasu mieszając.Gotowy, gęsty sos -doprawiamy pieprzem, ew. solą. Spaghetti gotujemy al dente- przekładamy, prosto z garnka do sosu. ew, dolewamy troszkę wody z gotowania makaronu.Gorący makaron wraz z sosem przekładamy na talerze i posypujemy świeżo startym serem