Wybierając się do Gruzji, skrzętnie notowałam nazwy poszczególnych dań, które chciałam posmakować. Wśród nich znalazło się charczo, choć nie miałam pojęcia czym się będzie różnić od polskiej pomidorowej gotowanej na mięsie. Eksplozja smaków, którą dostałam na talerzu sprawiła,że moje kubeczki smakowe oszalały. Lista składników jest dość długa a i czas przygotowanie niekrótki-ale warto, oj, warto.
SKŁADNIKI:
0,5-0,7 wołowiny
2 spore cebule
1 łyżka adżiki
Włoszczyzna (2 marchwie, kawałek selera, 1/2 większej pietruszki, por)
Pomidory w puszce
1/2 szklanki orzechów włoskich (zblendowanych na proszek)
3 spore ząbki czosnku
1/2 kubka suchego ryżu
2/3 szklanki czerwonego wina
Olej
1/2 pęczka kolendry lub natki pietruszki
2 łyżki słodkiej papryki
1 łyżka ostrej (zależy, jaką ostrość lubicie)
Mielona kolendrą
Sól
Pieprz
PRZYGOTOWANIE:
Wołowinę pozbawiamy przerostów tłuszczowych, kroimy na paski. Na dno dużego garnka wlewamy olej, dodajemy posiekany czosnek, adżikę ,mieloną kolendrę-chwilę podsmażamy, wykładam na talerzyk. Jeżeli trzeba dolewam oleju i podsmażam wołowinę-ale tak,żeby paseczki się nie stykały. Mięso ma się smażyć a nie gotować we własnym sosie. Kiedy mięso już podsmażone, dodajemy zawartość talerzyka (czosnek, adżika i przyprawy) oraz pokrojoną w piórka cebulę, przesmażamy. Wlewamy wino i deglasujemy. Następnie dodajemy włoszczyznę i zalewamy to wodą-zmniejszamy ogień i dusimy ok 1 i 1/2 godziny. W tym czasie przesmażamy (robiłam bez tłuszczu) pomidory z puszki-dodałam kilka ziaren cukru.Z wywaru wyjmujemy por, seler oraz korzeń pietruszki-marchew drobniutko kroimy i wkładamy do garnka.Dodajemy orzechy oraz pomidory. Dusimy kolejną godzinę. Mięso musi się rozpadać. Po tym czasie wsypujemy ryż, gotujemy 10-12 minut. Doprawiamy solą, pieprzem, jeżeli trzeba papryką. Natkę drobno siekamy. Posypujemy zupę.
Propozycja podania z chlebkiem lawasz np. z tego przepisu : https://kopystkapogarach.blogspot.com/2016/02/lawasz.html
gruzińska kuchnia jest przepyszna!
OdpowiedzUsuńoj, jest, jest :)
Usuń