Zrazy=rozbite kawałki wołowiny plus ogórek kiszony, cebula, chleb i boczek. Klasyczny zraz-dla mnie jedyny, reszta to rolady. Dobrego nie należy ulepszać :)
SKŁADNIKI:
8 plastrów wołowiny zrazowej
8 kawałków chleba
8 kawałków ogórka kiszonego
8 kawałków boczku
8 kawałków cebuli
Musztarda (najlepiej stołowa)
Majeranek
Ew. sól
Pieprz
Bulion wołowy
Masło klarowane (ew, smalec)
PRZYGOTOWANIE:
Plastry wołowiny rozbijamy-ale żeby nie uszkodzić mięsa.. Każdy plaster smarujemy odrobiną musztardy, pieprzymy, posypujemy majerankiem. Na najszerszym miejscu płata układamy po kawałku chleba, cebuli, boczku i ogórka. Całość zawijamy-jeżeli trzeba spinamy wykałaczką. Do brytfanny z grubym dnem wkładamy masło klarowane, kiedy jest wystarczająco gorące wkładamy zrazy-zawsze zawinięciem do dna.Piekarnik nagrzewamy na 190 stopni. Kiedy obsmażymy zrazy, zalewamy bulionem (zrazy powinny być przykryte najmniej 3/4)-ew, dosalamy, zamykamy garnek i na ok.1,5 godziny do piekarnika. Po 40-45 minutach sprawdzamy,czy bulionu nie należy uzupełnić.Po 1,5 godzinie sprawdzamy miękkość mięsa. Jeżeli mięso jest wystarczająco miękkie-wyłączamy piekarnik.
Do podania:
ziemniaki
kopytka
buraczki mogą być z tego przepisu :https://kopystkapogarach.blogspot.com/2016/10/buraczki-podawane-na-ciepo.html
Absolutnie uwielbiam. Osobiście nie dodaję musztardy, ale przecież to kwestia gustu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kasia
super:) To jesteśmy już dwie 'Miłośniczki zrazów" :)
Usuń